Czasami czytając tematy jakie pojawiają się na forum człowiek łapie się za głowę, lub robi jakże popularnego w naszych czasach tzw. facepalma. Czasami można zadać sobie pytania: dlaczego, jak, po co, ale są i takie perełki, dla których sensownego komentarza się nie znajdzie… O co dokładnie chodzi? Od jakiegoś czas coraz częściej widzę tematy z najróżniejszymi problemami, które jednak mają jeden wspólny element. Jest nim fakt używania nieaktualnego skryptu forum i tym problemem chciałbym się dzisiaj zająć.

Sporo użytkowników po zwróceniu im uwagi aktualizuje swoje fora. Są jednak i uparci, osoby twierdzące, że ostania wersja to coś złego, ich istny wróg i nieprzyjaciel czający się na nich za każdym rogiem. Z czego to w ogóle wynika? Może z faktu posiadania sporej ilości dodatków, które mogą okazać się niekompatybilne z nową wersją? Jako developer i autor kilku pluginów przyznam, że może być w tym nieco racji i najlepiej świadczy o tym „osławiona” aktualizacja o numerku 1.6.5, która była swoistym kamieniem milowym (no dobra, kamyczkiem), a która sporo namieszała w tej dziedzinie. Początkowo sam byłem zdecydowany zaprzestać tworzenia i rozwijania dodatków, bo wszystkie w jeden dzień po prostu stały się niemożliwe do używania z najnowszym MyBB. Wystarczył jednak kubeł zimnej wody i sięgnięcie do tematu – okazało się, że problemy da się rozwiązać. Podobnie sprawa wyglądała zapewne i w wypadku innych osób tworzących dodatki, bo większość z nich jest od dawna kompatybilna ze wspomnianą wersją i nowszymi. Nie można tego więc traktować jako sensowną wymówkę.
No to może style? Przecież z nimi po aktualizacji również trafiają się zaiste cudaczne problemy, jak chociażby dobrze znany no i za każdym razem oczywiście błędny, kod autoryzacji. To nic, że w większości wypadków wystarczy przejrzeć bardzo niewielką listę zmian, czy też kilkoma kliknięciami przywrócić oryginalne szablony – problem jest według wielu całkowicie nie do rozwiązania.

[Obrazek: nie_zyjesz.png]

Gdy widzę takie przypadki i osoby upierające się przy tym, że nie będą aktualizowały swoich forów, mam najczęściej tylko dwa określenia na nie: lenie i domorośli administratorzy. W wypadku MyBB aktualizacja jest naprawdę bajecznie prosta i sprowadza się do wrzucenia plików na serwer i kilku kliknięć, ot i cała filozofia. Bardzo wygodny system działania pluginów pozwala zrzucić z naszych barków martwienie się o zmiany w plikach. Mimo wszystko dla niektórych osób jest to za trudne, zbyt skomplikowane i wolą one narażać swoje fora i dane swoich użytkowników na zniszczenie, lub co gorsza przechwycenie przez osoby trzecie. W takim wypadku warto byłoby sobie zadać pewne pytanie – czy naprawdę jesteśmy na tyle rozgarnięci, aby prowadzić własne forum dyskusyjne, aby je administrować? Musimy pamiętać, że własne forum to nie tylko dyskusje, ale i odpowiedzialność za nie, oraz budowanie zaufania do użytkowników. Co prawda można wierzyć w aniołki, ale nawet najsilniejsza wiara nie spowoduje, że takowy zleci z nieba i zacznie zajmować się naszym forum. Na łamach polskiego wsparcia coraz częściej pojawiają się natomiast prośby o pomoc po włamaniu, niemal zawsze wynikające z używania starej wersji MyBB… czy naprawdę jest potrzebny taki cios, aby czegoś się nauczyć?
Zrozumieć mogę tylko jeden przypadek – posiadamy własne forum i modyfikujemy je wraz z jego głównymi plikami na własne potrzeby. Pięknym przykładem jest np. pewne forum dla elektroników, które od lat działa na skrypcie phpBB2. Jest ono tak dopasowane pod potrzeby serwisu, że jego aktualizacja staje się niemożliwa. W takich wypadkach jednak osoby dokonujące modyfikacji są na tyle rozgarnięte i doświadczone, aby łatać wszelkie dziury o jakich wiadomo. Zły przykład? Na MyBB działają za to dwa naprawdę duże (i spięte ze sobą do niedawna) fora, które również są aktualizowane na bieżąco. Da się? No widać, że da.

Jeżeli dotrwaliście do tego miejsca, to chciałbym zwrócić uwagę na wady idące w parze z zostawaniem w tyle. Po pierwsze, jak już napisałem, nasze forum zaczyna przypominać serek. Nie topiony, ale dziurkowany, bo stopi to się on dopiero po czyjejś ingerencji przez te dziurki. W MyBB co jakiś czas są znajdowane mniej lub bardziej poważne problemy związane z bezpieczeństwem, no ale w głowę sobie nie strzelimy, musimy z tym żyć. Druga rzecz, to wydajność – nawet małe forum obładowane np. shoutboxem potrafi wywołać palpitację serca serwera. Aktualizacje natomiast nieco poprawiają działanie samego „rdzenia” MyBB, czemu by więc z nich nie korzystać i oszczędzić na pakiecie hostingowym? Oczywiście wspomniane shoutboxy nadal będą problemem, no ale gdzieś znajdzie się jakaś oszczędność. Trzecia sprawa jest prosta – jeżeli my olejemy aktualizację, kiedyś one zaczną olewać nas. Możemy pominąć jedną wersję, od bólu nawet dwie, ale czy to dobre? Dystans się zwiększa, ilość problemów przy aktualizacji może wzrosnąć. Nie wiem jak wy, ale ja wolę jednak poświęcić co kilka miesięcy po 5-10 minut na ewentualne poprawki zamiast po całym roku przez tydzień zbierać forum po kawałkach – duża różnica w wersji może być dla niego jak mina (przeciwpancerna!), gdzieś będą ręce, nogi polecą jeszcze dalej, o ile w ogóle cokolwiek z nich zostanie.

Oczywiście każdy sam podejmie decyzję, jaką politykę aktualizacyjną przyjmie. Póki co większość forów działających na MyBB jest jednak niewielka i naprawdę nie wymaga nakładów pracy i czasu, aby używać aktualnej wersji. Spójrzcie na polskie wsparcie, na ilość zmian i modów jakie są tu wgrane i uświadomcie sobie, że aktualizacja następuje najszybciej jak się da, bez względu, na okoliczności.