Usuwanie konta na forum, a prawo

Mam pytanie. Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy administrator ma obowiązek usunięcia konta na forum na żądanie użytkownika. Zgodnie z prawem:

Art. 32. 1. Każdej osobie przysługuje prawo do kontroli przetwarzania danych, które jej dotyczą, zawartych w zbiorach danych, a zwłaszcza prawo do: (...) 6) żądania uzupełnienia, uaktualnienia, sprostowania danych osobowych, czasowego lub stałego wstrzymania ich przetwarzania lub ich usunięcia, jeżeli są one niekompletne, nieaktualne, nieprawdziwe lub zostały zebrane z naruszeniem ustawy albo są już zbędne do realizacji celu, dla którego zostały zebrane, (...)

Jednak dane znajdujące się w bazie (IP, Email, nick) raczej nie można zaliczyć do danych osobowych... Jak więc powinien zachować się admin przy takim użytkowniku? Zakładam, że w regulaminie forum jest jasno napisane, że użytkownik nie ma możliwości usunięcia konta.

Ja myślę, że to dotyczy danych osobowych które są nieprawdziwe - wtedy to użytkownik ma prawo zażądać usunięcia, jeśli jest podejrzenie np: podszywania się. Jeszcze trzeba by było sprawdzić, jak prawo definiuje "dane osobowe".

Niezwykle ciężko jest opierać się na jednym ustępie artykułu prawnego, pod uwagę trzeba brać całą ustawę i unijne dyrektywy UE w zakresie ochrony danych osobowych i "prawa elektronicznego"

Zarówno w wypadku adresu email jak i IP sprawa nie jest taka prosta:
http://www.giodo.gov.pl/319/id_art/2258
http://ostium.pl/uodo/dane-osobowe-podst...e-osobowe/

Wszystko zależy od sytuacji i często mogą to być dane osobowe. Tutaj przychodzi kolejne pytanie, o rejestrację takiej bazy. Nie ma takiego obowiązku, o ile forum nie wysyła żadnych newsletterów:
http://ostium.pl/uodo/czy-musze-sie-reje...c-w-giodo/

Co zaś się tyczy kasowania konta. Moim zdaniem, skoro jest możliwość, że posiadamy dane osobowe użytkownika, to powinniśmy umożliwić mu skasowanie konta (np. na jego prośbę my jako administrator kasujemy). Stanowi to jednak problem na poziomie technicznym - wywalimy konto no i co, wypowiedzi na forum tracą sens, bo nagle znikają posty jakiegoś delikwenta. Nie jestem prawnikiem, nie wiem czy to dobre rozumowanie, ale moim zdaniem, wystarczy w regulaminie zastrzec, że zgodnie z prawem autor wypowiedzi ma prawo do uznania autorstwa (tego mu nie zabierzemy), ale jednocześnie prawa majątkowe, prawa do dysponowania dziełem (jego wypowiedzią) przechodzą na serwis. Wtedy możemy usunąć konto, a nie usuwać wypowiedzi, bo użytkownik zaakceptował fakt, że nie będzie miał prawa do rozporządzania nimi.

Stanowi to jednak problem na poziomie technicznym - wywalimy konto no i co, wypowiedzi na forum tracą sens, bo nagle znikają posty jakiegoś delikwenta.

Na-ah. W przypadku normalnych skryptów forum usunięcie konta nie wiąże się z usunięciem postów danego użytkownika. Od tej pory ich autorem jest jedynie coś typu 'Unregistered'.

phpBB3 domyślnie sugeruje usunięcie postów.

Bo phpBB to ogólnie pod pewnymi względami dziwaczny skrypt, in my opinion (MyBB zresztą też, tyle, że pod innymi)
Zresztą sugeruje, a usuwa bez zgody admina, to dwie różne rzeczy. Tutaj wszystko jest już kwestią kompetencji.

Jak dla mnie każdy user powinien mieć możliwość usunięcia swojego konta bądź jego dezaktywacji [ale to minimum minimum].

Jak dla mnie każdy user powinien mieć możliwość usunięcia swojego konta bądź jego dezaktywacji [ale to minimum minimum].

vide Facebook

Facebook jakby nie było jest społecznością otwartą. Forum rządzi się nieco innymi prawami. Są przecież tzw. spamerzy, którzy nieraz proszę o usunięcie konta po to, by pozbyć się blokad na nie nałożonych (możliwość kolejnej rejestracji, z tego samego maila etc.). Oczywiście, jeśli ktoś poprosi - to usunąć trzeba i to jest wg mnie standard.

@UP - Maila zawsze można zablokować.

Jak dla mnie każdy user powinien mieć możliwość usunięcia swojego konta bądź jego dezaktywacji [ale to minimum minimum].

vide Facebook

Szajsbook to już w ogóle ewenement, najchętniej to by jeszcze kazali ludziom płacić za możliwość rejestracji i by się zrzekli jakikolwiek praw do swojego konta i treści tam umieszczonych.

[...] by się zrzekli jakikolwiek praw do swojego konta i treści tam umieszczonych.

A nie jest już tak? To chyba fb kiedyś chciał wykorzystywać awatary w reklamach?

haha, śmieszy mnie takie podejście. A jak umowy u operatorów i w bankach podpisujecie to odznaczacie chociaż żeby nie przysłali Wam reklam i nie udostępniali danych? Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Skoro nie używacie fb to po prostu jego zalety nie są Wam potrzebne. Mam tu na myśli kontakt z rówieśnikami ze szkoły/uczelni, etc.

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 4

haha, śmieszy mnie takie podejście. A jak umowy u operatorów i w bankach podpisujecie to odznaczacie chociaż żeby nie przysłali Wam reklam i nie udostępniali danych?

Owszem, jak tylko można to zaznaczam, że nie zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych i żeby nie było reklam.