Warez, legalny czy nie?

Założony przez  wujas.

(06.11.2011, 10:17)krzysztof903 napisał(a): tak tylko że na zwykłym pc nie wgrasz go bo ich płyty mają dodatkowe identyfikatory, czyli koszt całego kompa.

Nie prawda, sam mam Hackintosha... (Stare zdjęcie ale... )
przy pomocy emulatora biosu. a ja mówie o normalnej instalacji
(06.11.2011, 10:17)krzysztof903 napisał(a): nie będę sie spierał z tobą, tylko prawa autorskie w celu wykorzystania go ponownie a prawa autorskie do odtwarzania w domu to co innego, jak masz film z gazety to też kradniesz rozumując twój tok myślenia gdyż zapłaciłeś 10zł a nie 150zł.

Nie lubię grać tą kartą ale... ty po prostu nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Inaczej nie potrafię wytłumaczyć tego jak można wyciągnąć tak absurdalnie inne wnioski z moich słów.

Nigdzie nie powiedziałem nic o tym że jak mam film z gazety za 10zł zamiast 150 to go kradnę. To zupełnie nie jest moja teza.

Ja tylko mówię że w myśl polskiego prawa autorskiego:

A) Twórca ma wszelkie prawa do swojego utworu.
B) Twórca może decydować kto i na jakich warunkach może ten utwór odtwarzać.

A ty na to: "ty mówisz o wykorzystaniu utworu a to co innego". Nie, to to samo. Oglądam film = korzystam z utworu. I dalej "legalnych z filmami online i jakoś nikt tego nie zamyka".

I jako przykład dajesz kinomaniak.tv. Skoro jest legalny to dlaczego hostują się poza Europą a regulamin twierdzi że działalność mają zarejestrowaną w Indiach*? Zaś gdy widzę tam kwiatki typu "odniesienia do Treści" uśmiecham się. Kolejni sprytni myślą że mogą zrobić farmę lewych linków bo nie hostują.

* Tak apropo, adres Kinomaniak.tv jest lewy, chyba że biuro mieści się w budzie ratownika na środku plaży?

(06.11.2011, 10:17)krzysztof903 napisał(a): Popytaj sobie np. na policji to ci wszystko wyjaśnią.

Pójdź kiedyś na komendę i zapytaj się ich o impretację np. licencji Windows XP. Spławią ciebie. Dlaczego? Bo oni znają tyle prawa ile trzeba aby go nie łamać podczas interwencji i prowadzenia działalności śledczych. Wszystko ponad to jest decydowane przez prawników w prokuraturach i sądach.


(06.11.2011, 10:17)krzysztof903 napisał(a): możesz mieć hosting zagraniczny, ale liczy sie jego wartość nie nośnik.

Nie widzę sensu logicznego w tym zdaniu.


(06.11.2011, 12:08)Siper napisał(a): Nie prawda, sam mam Hackintosha...

Ciii... bo zaraz Krzysiek zacznie ci udowadniać że się nie liczy. ;)
zależy na kogo trafisz i gdzie pójdziesz jak mieszkać na wiosce to sie nie dziw, ze nie wiedzą albo jakiś tumanów po szkole, możesz mieć hosting zagraniczny, ale liczy sie jego wartość nie nośnik (brak logicznego myślenia widocznie...)- chodziło o to że hosting nie ważny z jakiego kraju tylko co na nim jest.
ja miałem namyśli że na kompie bez kompinowania z ibootem czyli jak MS, ponadto taka operacja nie jest legalna
(06.11.2011, 15:53)krzysztof903 napisał(a): zależy na kogo trafisz i gdzie pójdziesz jak mieszkać na wiosce to sie nie dziw, ze nie wiedzą albo jakiś tumanów po szkole

Bez żartów. Policja nie zajmuje się poradami prawnymi. Bo dlaczego policjant ma być również prawnikiem? Zdajesz sobie w ogóle sprawę jak wyglądają studia prawnicze i dlaczego ludzie preferują specjalizować się tylko w ograniczonych dziedzinach prawa? Większe komendy mają wydziały do przestępstw elektronicznych, prawda, ale ci ludzie nie zajmują się poradami prawnymi.

Long story short: policjant != prawnik. Zaś wyjaśnienie pokroju "popytaj sobie w odpowiednich organizacjach" to wiadomo co a nie wyjaśnienie ;)


(06.11.2011, 15:53)krzysztof903 napisał(a): możesz mieć hosting zagraniczny, ale liczy sie jego wartość nie nośnik (brak logicznego myślenia widocznie...)- chodziło o to że hosting nie ważny z jakiego kraju tylko co na nim jest.

Skoro już mówimy o logicznym myśleniu, może wyjaśnisz dlaczego odwołałeś się do "hosting nie ważny z jakiego kraju tylko co na nim jest" jako argumentu na poparcie twojej tezy że "nie ma znaczenia hosting, tylko właściciel serwisu" w przypadku prowadzenia działalności łamiącej prawo? Bo ja na przykład nie widzę związku. Ba! Moje obserwacje rzeczywistości twardo wskazują że lokalizacja hostingu jest sprawą kluczową, bo co to za hosting który wypowie nam umowę i skasuje dane w sekundę po otrzymaniu e-maila z prośbą o zdjęcie danych?


Polecam też następnym razem napisać w prost zamiast silić się na figury retoryczne i produkując pokrętne potworki, (kilka postów wcześniej popełniłeś "rozumując twój tok myślenia" ;)).
szkoda nerwów i czasu z dziećmi neo, bo oni zawsze wiedzą najlepiej, ale niekiedy sie mylą i niepotrafią sie przyznać
(06.11.2011, 13:41)krzysztof903 napisał(a): przy pomocy emulatora biosu. a ja mówie o normalnej instalacji

<facepalm>

Zanim zaczniesz mówić swoje "mądrości" zainteresuj się tematem.

Po pierwsze, emulator biosu? ;O Po co emulować coś co jest natywnie na pececie? może chodzi o EFI?

Po drugie, NIC NIE JEST EMULOWANE. Mac OS X to normalny system, tylko bez bootloadera, który jest wbudowany w Maczkowe EFI. Aby odpalić go na pececie wystarczy bootloader (tutaj - Chameleon).

Po trzecie, taki system działa DOKŁADNIE tak samo jak na prawdziwym Maku, a nawet lepiej.

Po czwarte i najważniejsze. Kiedy masz oryginalny nośnik kupiony w sklepie to jest legalne w UE ponieważ EULA nie ma mocy prawnej.

End of Off-top.
Ciekawy temat. O warezie i jego legalnosci nie ma sensu pisac bo kazdy normalny uzytkownik wie jak jest. A ci, ktorzy do tego umieja myslec, wiedza dlaczego takie TPB, peb czy inne filesonic-i nie sa zamykane. Sa panstwa zwane rajem podatkowym. Sa tez takie, ktore sa "rajem" dla piratow.
Dlaczego w sieci istnieja setki prywatnych serwerow, do gier, ktore nie sa darmowe? Chociazby taki World of Warcraft. Dla Blizzarda jest to nadal darmowa reklama.
Podobnie mozna podsumowac istnienie serwisow hostingowych, popularnosc oraz koszty wynajecia serwera dedykowanego, czy w koncu powszechnosc oraz spadajace ceny coraz to szybszych lacz dla domowego uzytkownika.

W tym - Post #44296 poscie, @DamYan bardzo sensownie opisal powod rosnacej skali piractwa. Komputery stawaly sie coraz bardziej popularne, ale soft byl niemal niedostepny albo b. drogi. Jednak od zawsze, wiekszosc nfo scenowych zawiera jedno proste zdanie:
Cytat:If you like it, BUY it! We did. Authors deserve that
lub podobne.

Mnie natomiast zaciekawil MacOS zainstalowany na zwyklym komputerze :D @Siper, moglbys rozwinac ten temat (jak, czym) i/lub podrzucic jakies linki gdzie mozna wiecej o tym poczytac?
(15.12.2011, 14:05)OkweL napisał(a): Mnie natomiast zaciekawil MacOS zainstalowany na zwyklym komputerze :D @Siper, moglbys rozwinac ten temat (jak, czym) i/lub podrzucic jakies linki gdzie mozna wiecej o tym poczytac?

www.osx86.org.pl - Polecam ;)
(15.12.2011, 14:05)OkweL napisał(a): Mnie natomiast zaciekawil MacOS zainstalowany na zwyklym komputerze :D @Siper, moglbys rozwinac ten temat (jak, czym) i/lub podrzucic jakies linki gdzie mozna wiecej o tym poczytac?

A to ja się podepnę pod to, bo... sam używam Mac OS X na desktopie, od prawie roku (luty 2011). Spisuje się jak marzenie, a, co najważniejsze, jest legalny według Polskiego Prawa. Żadnych emulacji nie trzeba robić, wystarczy uruchomić instalację używając specjalnego CD, doinstalować potem wymieniony już przez Sipera bootloader i śmiga jak marzenie, bwah, u mnie rzadziej się przycina niż Windows...
A co do stron tyczących się tego tematu, ja bardziej polecam TonyMac x86, gdyż dzięki ich metodom system śmiga od lipca bez żadnych problemów (przy użyciu poradników na OSX86.org.pl było różnie...).

--
Może wydzielmy sobie temat do dyskusji na ten temat, póki jeszcze się nie rozkręciła na dobre? ^^



Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości